Oczyszczanie grzybów z piasku. W przypadku kurek metoda mycia jest inna, niż u innych gatunków. Płukanie wodą nie będzie dokładne. Nie mają one robaków, ale za to między fałdami znajdziemy sporo zanieczyszczeń. Grzyby moczy się kilkukrotnie w wodzie z solą tak, aby cały piasek opadł na dno naczynia.
Żeby sprawdzić czy truskawki są robaczywe, wystarczy przygotować miskę z letnią wodą i wsypać do niej łyżeczkę soli. W takiej miksturze trzeba zamoczyć truskawki i odczekać, aż robaki wyjdą na powierzchnię. Podobny eksperyment został przeprowadzony i nagrany w tym wideo:
Umyjcie grzyby i zanurzcie je w wodzie z dodatkiem soli. Robaki same powinny z nich wyjść – wtedy po prostu wylejcie wodę, w której moczyły się grzyby. Możecie je też przekroić, aby sprawdzić, co znajduje się w ich środku. W końcu nikt nie chce zobaczyć na patelni wychodzących z grzybów robaków ani robaków pływających w
To prawdziwi smakosze grzybów, którzy pojawiają się często po nagłym deszczu. Przez grzybiarzy nazywane są "leśnymi pchełkami". Żywią się najczęściej kapeluszami, potrafią jednak także "wgryźć" się w cały owocnik, niszcząc całkowicie jego wartość odżywczą. Zobacz także: Krwistoborowik świerkowo-jodłowy i purpurowy.
Oto kilka potencjalnych zagrożeń, na które należy zwrócić uwagę: 3.1. Zatrucie pokarmowe. Jeśli zjesz grzyby z robakami, istnieje ryzyko zatrucia pokarmowego. Robaki mogą przenosić bakterie i inne patogeny, które mogą powodować choroby. Dlatego ważne jest, aby dokładnie sprawdzić grzyby przed ich spożyciem i upewnić się, że
Nie istnieją domowe sposoby zwalczania poskrzypki. W ogrodzie można stosować domowe sposoby, jak ręczne zbieranie larw i owadów dorosłych. Zwalczanie owadów dorosłych nie ma sensu, gdyż nie czynią one szkód. Nie zawsze ma sens zwalczanie larw, których liczba ograniczona jest przez oprysk przeciwko innym szkodnikom.
FDqO. > >>> ۞TematAutorOdpowiedziOdsłonOstatnia odpowiedźmali kosmicifrywolnie frywolnie31368frywolniefrywolnie: na kapeluszachstrahu244807Czerna: przychowanie skolonizowanej torby z żytemArthilla31240cjuchu: mozna po zaszepieniu zwilzyc zytoborygo frywolnie2937borygofrywolnie: sposob na unieszkodliwienie muszekjgl123475Ż frywolnie: Tek - problem - "nic nie rośnie"Gostek frywolnie51684gostekfrywolnie: wzrost, biały puch na trzonkach - jaka przyczyna? [foty]help frywolnie218862Marcus: ze startem pinowaniaArthilla113242Arthilla: zbożowy bez sterylizacji z użyciem ampicylinyPsychodeliczny Książę frywolnie155754Psychodeliczny Ksiazefrywolnie: po bogactwobozia_da f frywolnie41385bozia_da: Semilanceata indoor?R frywolnie72129psicubfrywolnie: dziwne grzybki... czy są jadalne?zerx frywolnie72240jgl: na grzybachsorgen1117202Verter: psylocybpostów: 152zarejestrowano: Temat: robaki na grzybachwysłano: 16:38:23WitamDziś zauważyłem, że moją uprawę zaatakowały malutkie(prawie niewidoczne), owalne, szybko chodzące białe robaczki. Gromadnie obłażą kapelusze i dosyć skutecznie je niszczą. Substrat to pasteryzowane wióry olchowe. W terra było trochę za wilgotno mało świeżego powietrza- nie miałem jak wietrzyć terra przez ostatnie 3 dni. Czy jest jakiś sposób by uchronić shroomy przed tą zarazą?Tomashmetaprapsylocybpostów: 816zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 19:12:36Tak. Zawsze filtrować powietrze i podlewać gotowaną wodą. Uświadczasz inwazji owocówek... Co czeka grzyby? 100% śmierć. To jest zaraza na którą nie ma lekarstwa. Wszystko usuń - najlepiej spal. Wymyj wyszoruj, przetrzyj alkoholem parę razy i zacznij od nowa. Mi też raz robalce zjadły uprawę. Smutne bo odmiana była dość ELO!cjuchumetaprapsylocybpostów: 916zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 11:18:58Robaczki te to larwy ziemiórek, często mylonych z odratowania można nabyć w ogrodniczym preparat do zwalczania ich larw, którego substancją aktywną jest teflubenzuron. Buteleczka na 5 litrów wody to jakieś 7 karencji (czas od ostatniego zabiegu do zbioru konsumpcyjnego) dla pieczarki 3 mogłaby polegać na wlaniu w tacki wody z preparatem na zasadzie namaczania i spryskaniu wodą z preparatem grzybów oraz ścian terrarium i w zasadzie wszystkiego co wilgotne gdyż tam ziemiórki składają jajka i tam mogą się znajdować niewidoczne dla oka, wczesne stadia larw (raz odnotowaliśmy ich larwy w sufitowych skroplinach, patrz galery). Jeśli larwy wgryzły się w grzyby to może istnieć szansa, że grzyby, pod warunkiem, że przeżyją terapię, podciągną oprysk z substratu i załatwią je od środka, jednak pozostaną po nich mięsne wywłoczki i danie zrobi się jakby mniej wegetariańskie i mniej eko. Trzeba też wyłapać wszystkie muszki, które aktualnie latają po terra i zatkać wszystkie szczeliny, którymi nowe mogłyby przedostać się do środka. z instrukcji środka owadobójczego:pieczarka - larwy muchówekZalecana dawka: 1,5-3 ml środka na 1 m2 uprawy w 2,5 l lub opryskiwać w ciągu pierwszych 3 dni po nałożeniu okrywy (szczególnie dokładnie brzeżne części półek)Pod poniższym linkiem trochę o nicieniach zwalczających larwy jednak lepiej zapobiegać niż więcej na tym też polega lekcja uszczelniania terrarium i obróbki cieplnej substratu; na pladze odratowaniu terrarium do pełnej psylocybpostów: 152zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 17:00:12Dodaję zdjęcia poglądowe tych frywolnienienotowany # link do tego postudółwysłano: 17:32:53sorgen , wspolczuje !sorgenstarszy psylocybpostów: 152zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 17:47:47To tylko jedna tacka więc nie ma czego -j frywolnienienotowany # link do tego postudółwysłano: 14:28:00spoko. to co pomyslimy wkoncu o tych azurkach ?sorgenstarszy psylocybpostów: 152zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 22:03:19Chętnie bym się zajął azurescensami ale niestety nie mam zarodników tej odmiany. Fsre tymczasowo zamknięte, 1 euro leży i 489zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 07:26:45jesli dobrze pojdzie to moze wejde w posiadanie takowej kulturki to nic na przeszkodzie zeby sie nia podzielic. ale to juz sie tych buszujacych w kapeluszach wormow?psyloziewjglprapsylocybpostów: 489zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 16:07:45mi tez wyskoczylo ostatnio kilka muszek ale na grzybach nie widac takiego zaawansowania jak u sorgena. tzn nie widac tych larw. dwa pojemniki z dwoch roznych boxow, myslalem ze pomoze tu namoczenie ich i wstawienie do lodowy na dluzszy czas (30h) ale nie, one nadal i z tad pytanie czy ten preparat z ogrodniczego pomoze i na muchy, i na larwy ? czy przydatny jest tylko przy wczesnych stadiach rozwoju tego grzybowego pasozyta psyloziew Miksturpsylorodekpostów: 13zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 13:31:21Jak już się zalęgły, może się okazać że nie ma skutecznego i nieszkodliwego dla grzybów sposobu... zbyt dobra miejscówka żeby ją opuścić bez oporu Ale zwróć uwagę skąd się wzięły te larwy! Muchy nie są wiatropylne. Jak zalepisz wszystkie dziury taśmą mikropor i dobrze spasteryzujesz substrat masowy, nie dajesz im robiłem tak, że do butelki nalewałem soku bądź wina, a do niej wkładałem lejek. Sposób stary jak świat na osy latem, ale nie do każdego pojemnika zmieści się taka konstrukcja. Niestety też nie wszystkie rodzaje muszek chcą tam wlatywać, ale też nie wszystkie zjadają grzyby! Szkoda tylko, że chyba wszystkie przenoszą zakażenia Jest to baardzo doraźny sposób, żeby jakoś dotrzymać do następnego rzutu. Po pewnym czasie będzie ich po prostu za dużo, wtedy trzeba albo z tacki zrezygnować albo zastosować jeden z radykalnych sposobów z tej strony: to chyba nie ten wątek Verterstarszy psylocybpostów: 210zarejestrowano: # link do tego postudółwysłano: 16:49:13Moim zdaniem dopuszczenie do czegoś takiego jest karygodnym błędem, nawet nie chciało by mi się tego "kurować". Grzyby to nie rośliny. O ile można walczyć z ziemiórkami gdy "zainfekują' ziemie u roślin to jednak ratowanie substratu zainfekowanego jest bezowocne moim zdaniem. Ziemiórki żywią się obumarłą materią organiczną, a to już źle świadczy. Lepiej zapobiegać niż to proponuję lepy na muchy kopić oraz podlewać rośliny zielone roztworem preparatu na larwy. oczywiście nie przemaczać podłoża i podlewać od grzybnia czy ładna pleśńsilus139069silus: problem ze nie zrzucają frywolnie51516Tomash: pokryte pleśnią grzyby - tragedia, pomocyy!!latający holender frywolnie75112Tomash: można wysterylizować/zdezynfekować odcisk ?Citrus31140Citrus: nowicjusza kilkaArthilla133668pytaniefrywolnie: wygląd grzybni PC Syzygydarkside1932Yoda:
Robaki przecinki to są owady, które pojawiają się w naszych ogrodach i domach szczególnie latem/ Przecinki, znane także jako wciornastki, szkodzą naszym roślinom, sprzętom, a także przyprawiają nas o nieprzyjemne swędzenie. Podpowiadamy jak pozbyć się robaków przecinków. Pod hasłem przecinki robaki kryje się cała masa gatunków, które w większości szkodzą naszym sprzętom i roślinom. Wciornastki dostają się do naszych ogrodów powodując chorobę roślin, zakażają także nasze domowe uprawy, niszczą sprzęty domowe, a nawet – osiadają na skórze, powodując nieprzyjemne podrażnienie i swędzenie. To właśnie wiosną i latem odnotowuje się największą aktywność, a co za tym idzie – szkody dla naszych roślin, i nie tylko. Małe czarne robaczki – co to są robaki przecinki? Pod hasłem “przecinki robaki” kryje się niemal 5 000 gatunków owadów! Większość z tych stworzeń to owady roślinożerne, a niektóre mogą żywić się także larwami innych owadów. Robaki przecinki to są szkodniki, których szczególną aktywność notuje się właśnie latem. Zwane inaczej wciornastkami, robaki przecinki szkodzą naszym roślinom – spożywając zdrową tkankę roślinną niszczą florę, a ponadto przenoszą chorobotwórcze wirusy, bakterie oraz grzyby. Jak małe czarne robaki szkodzą ludziom? Choć nie powodują bezpośrednio poważnych chorób, wciornastki siadają na spoconej, wilgotnej ludzkiej skórze, co bywa powodem swędzenia i jest dosyć uciążliwe. Robaki przecinki są najczęściej czarne, choć mogą mieć także kolor półprzezroczysty biały, żółty lub brązowy; nie są jednak łatwo widoczne gołym okiem gdyż mierzą zaledwie kilka milimetrów. Czy robaki przecinki szkodzą? Małe czarne robaczki przecinki są największym zagrożeniem przede wszystkim dla naszych roślin. Jak szkodzą robaki przecinki? Szkodniki te bardzo często powodują szybkie zahamowanie rozwoju roślin, uszkodzenia ich liści i kwiatów – np. w postaci przebarwień. Oczywiście, niektóre uprawy są bardziej podatne na żerowanie robaków przecinków, a co za tym idzie – także na przenoszone przez nie wirusy, grzyby i bakterie (np. wirusa brązowej plamistości pomidora). Robaki przecinki rozprzestrzeniają się najczęściej poprzez przyniesienie do domu zaatakowanej już rośliny. W konsekwencji, owady rozprzestrzeniają się po wnętrzach opanowując pozostałe rośliny w naszym domu. Co ciekawe, małe czarne robaczki przecinki mogą również wchodzić pomiędzy przestrzenie w matrycy np. ekranów telewizorów, co skutkuje uszkodzeniami sprzętów domowych. Jak wykryć robaki przecinki w domu? Jak wykryć obecność robaków przecinków w domu? Najczęściej rozpoznajemy to po widocznych chorobach roślin – np. małe, blade plamki na liściach domowych roślin. Najlepszym sposobem jest jednak przeprowadzenie tzw. testu białej kartki. Papier należy delikatnie wsunąć pod roślinę, a następnie delikatnie potrząsnąć liśćmi, gałęzią lub kwiatami. Jeśli wciornastki są obecne na roślinach, powinny spaść na kartkę, gdzie wówczas będą najlepiej widoczne. Skąd się biorą robaki przecinki? Wciornastki są przede wszystkim szkodnikami roślin, dlatego najczęściej znajdujemy je w okolicach pól i upraw. Robaki przecinki są stworzeniami, które żywią się sokami roślinnymi, z liści, źdźbeł oraz pochew liściowych i kłosów, dlatego znajdziemy je także przy zieleńcach. Należy zaznaczyć, że największą aktywność wciornastek odnotowuje się w okresie dojrzewania zbóż. Oznacza to, że po żniwach jest ich już znacznie mniej. Jak zapobiegać robakom przecinkom? Aby skutecznie zapobiegać robakom przecinkom należy przede wszystkim być przewidującym. W tym celu stosujemy różne metody (z których chemiczne środki owadobójcze są ostatecznością), takie jak: lepiące pułapki na owady, odblaskowe ściółki, osłony roślin lub proste przycinanie uszkodzonych fragmentów roślin. Dzięki temu zapobiegniemy rozprzestrzenianiu się wciornastek. Co odstrasza muszki przecinki? Sposoby na robaki przecinki to całkiem spora lista. Co odstrasza muszki przecinki? Przede wszystkim wilgoć. Jeśli więc zastanawiamy się jak pozbyć się robaków przecinków warto zacząć od utrzymywania w domu wysokiej wilgotności. Jak to zrobić? Np. za pomocą rozkładania w pomieszczeniach mokrych ręczników lub ściereczek. Pomóc powinno także umieszczenie wilgotnych ręczników lub ściereczek np. na kaloryferze znajdującym się w pobliżu naszych roślin. Kolejny sprawdzony sposób na pozbycie się robaków przecinków to częste kąpiele domowej roślinności lub przecieranie jej mokrymi chusteczkami. Podczas wykonywania tej czynności na szczególną uwagę zasługują liście – powinniśmy przecierać je także od spodu gdyż to właśnie tam najchętniej przesiadają wciornastki. Takie mycie należy wykonywać co najmniej dwukrotnie w ciągu dnia – pamiętajmy jednak o właściwym zabezpieczeniu gleby folią, gdyż nadmiar wilgoci prowadzi nierzadko do gnicia korzeni. Aby poprawić skuteczność kuracji możemy dodać do wody także odrobinę mydła lub ząbek czosnku. Jeśli jednak wciornastki zaatakowały już nasze rośliny i zmiany chorobowe są wyraźnie widoczne, warto zgłosić się do specjalistycznego laboratorium badania roślin. Tam fachowcy dokładnie sprawdzą jaki patogen jest odpowiedzialny za szkody i zasugerują nam dalsze kroki, np. zastosowanie sprawdzonych preparatów chemicznych. Czy robaki przecinki są groźne dla człowieka? Jeśli zastanawiasz się czy robaki przecinki są groźne dla człowieka, odpowiedź jest prosta – nie. Faktem jest jednak, że wciornastki potrafią skutecznie uprzykrzyć nam życie, choćby za pomocą uporczywego swędzenia lub łaskotania. Nie wolno jednak zapominać, że osoby, które są uczulone na ślinę lub inne wydzieliny owadów mogą za pośrednictwem robaków przecinków doznać zagrażającej zdrowiu reakcji alergicznej. Podsumowując – wciornastki powodują swędzenie, podrażnienie i są uciążliwe, jednak bezpośrednio nie zagrażają naszemu zdrowiu ani życiu. Aby złagodzić objawy aktywności robaków przecinków możemy stosować ogólnodostępne środki po ukąszeniu owadów lub maść przeciwświądową. Lato to wspaniały czas, pełen pięknej pogody, relaksu i sprzyjający ogólnej rekreacji. Niestety wraz z nadejściem ciepłych dni wzrasta także aktywność wielu owadów, które skutecznie uprzykrzają nam życie w trakcie wypoczynku. Komary, kleszcze czy właśnie wciornastki bez wątpienia potrafią odebrać wiele przyjemności podczas pięknej pogody. Warto zabezpieczyć się przed wizytą nieproszonych gości – obserwować uważnie swoje rośliny i w razie potrzeby wdrożyć odpowiednie działania. Dzięki temu lato upłynie nam w błogiej beztrosce, a nasze rośliny i sprzęty domowe będą zupełnie bezpieczne. Loading...
W polskich lasach można już znaleźć grzyby, chociaż główny sezon jeszcze nie ruszył. Zastanawiasz się, gdzie ich szukać? Pomocna może okazać się mapa grzybów online, tworzona przez doświadczonych grzybiarzy. Dowiesz się z niej, gdzie można teraz znaleźć grzyby w poszczególnych regionach Polski. Podpowiadamy też, co można z nich przygotować w skrótyMapa grzybów w Polsce onlineGdzie na grzyby? Sprawdź mapę grzybów Najpopularniejsze gatunki grzybów w Polsce i co z nich można zrobićGrzyby na jesień i zimę Z końcem maja i na początku czerwca w Polsce pojawiają się pierwsze grzyby. Wytrawni grzybiarze potrafią rozpoznać mniej popularne gatunki. Jednak osoby mniej wprawione w grzybobraniu mogą skorzystać ze strony internetowej tworzącej mapę grzybów w w przycisk, aby dowiedzieć się, gdzie i w jakich regionach Polski jest najwięcej grzybówJak przyrządzić boczniaki? Pyszne grzyby na rodzinny obiad. Zobacz przepisyTradycyjne polowanie na trufle wpisane na listę UNESCO. Co jeszcze tam znajdziemy?Mapa grzybów w Polsce onlineStrona mapa grzybów prowadzona jest od 2003 roku przez Marka Snowarskiego, polskiego mykologa i autora atlasu grzybów „Grzyby”. Informacje dostarczane są przez samych grzybiarzy i weryfikowane przez twórcę strony. Dostarczane informacje są ciągle aktualizowane, a prognozy ulegają zmianie. Na stronie można:porównać sezony grzybowe w poszczególnych latach i regionach, sprawdzić falę wysypów grzybów wedle województw, sprawdzić rodzaj grzybów, które przeważają w zbiorach. Gdzie na grzyby? Sprawdź mapę grzybów Główny sezon grzybowy przypada na sierpień i wrzesień. Wtedy grzyby zbierane są w całej Polsce. W pierwszej połowie lipca, jak możemy zobaczyć na mapie, najwięcej grzybów pojawiło się w lasach w okolicach Łodzi, między Koszalinem a Słupskiem, niedaleko Bydgoszczy i w okolicach Opola i Jeleniej Góry. A także blisko Gorzowa Wielkopolskiego. Są już też na Dolnym Śląsku i na Mazowszu.„Las mieszany, jest dość mokro, aczkolwiek mało młodych grzybów. Do koszyka wpadło kilka borowików usiatkowanych, jeden mleczaj smaczny, jeden muchomor rdzawobrązowy, dwa pieprzniki jadalne. Najwięcej było suchogrzybków złotoporych” - napisał na stronie 16 lipca grzybiarz z powiatu świdnickiego na Dolnym Śląsku. Internauta o nicku Gucio z powiatu pruszkowskiego na Mazowszu pochwalił się swoimi zbiorami: „Kurki, pieprznik blady - razem 262 sztuki -1 kg. 4 godziny grzybobrania”.Najpopularniejsze gatunki grzybów w Polsce i co z nich można zrobićNajpopularniejszymi gatunkami zbieranymi w polskich lasach są:borowiki szlachetne, czubajki kanie, maślaki, koźlarze czerwone, kurki i gołąbki. Wiele osób po powrocie z grzybobrania przygotowuje sos grzybowy do chleba lub ziemniaków albo grzyby ze śmietaną. Grzyby na jesień i zimęGdy zaspokoimy apetyt na świeże grzyby możemy zacząć myśleć o przetworach na zimę. Świetnie sprawdzają się tu grzyby marynowane i grzyby suszone. Doskonałym patentem do gotowania grzybów jest zrobienie pudru grzybowego. Wystarczy suszone grzyby zmielić w robocie kuchennym lub młynku o trwałych ostrzach. Zmielone grzyby posłużą do wzmocnienia smaku sosów mięsnych lub do zrobienia szybkiej zupy w najlepszych cenachMateriały promocyjne partnera Zobacz inne tematy kulinarne ze Strony Kuchni:Lubisz jagody? Zobacz prosty przepis Pawła Płaczka na drożdżówki z jagodami Pieczona fasolka szparagowa na obiad. Takiego dania jeszcze nie jedliścieGotowanie na ekranie w XXI w. Zobacz 7 najciekawszych kont kulinarnych na TikTokuJak zrobić chleb żytni mieszany na zakwasie? Najlepszy przepis z „Domowej piekarni”
Robaki w czereśniach świadczą o tym, że owoce nie były opryskiwane w celu zabezpieczenia ich przed szkodnikami. To dobry znak, bo możemy cieszyć się smakiem naturalnych i wolnych od chemicznych substancji owoców, jednak nawet największego wielbiciela czereśni widok małych, białych larw skutecznie zniechęca do sięgnięcia po kolejny owoc. Jak rozpoznać, czy czereśnie są robaczywe? Czy zjedzenie owoców z robakami szkodzi zdrowiu? Czereśnie to jedne z uwielbianych nie tylko przez dzieci owoców sezonowych. Możemy cieszyć się ich smakiem jedynie latem, więc często nie zwracamy uwagi na to, czy w miąższu owoców są robaki. Nie jest to grożący utratą zdrowia błąd, jednak warto poznać sposoby na to, jak rozpoznać, że czereśnie są robaczywe i jak pozbyć się z nich ewentualnych lokatorów. Czereśnie – dlaczego warto je jeść? Czereśnie warto jeść nie tylko ze względu na ich wyjątkowy smak. Owoce te są niskokaloryczne i pełne cennych witamin oraz minerałów, które uzupełniają niedobory żywieniowe. W czereśniach znajdziemy witaminy z grupy B, witaminę C, witaminę A, jod, potas. Czereśnie pozytywnie wpływają na stawy oraz poprawiają funkcjonowanie serca, nerek i wątroby. Co więcej, pomagają pozbyć się z organizmu szkodliwych toksyn oraz dostarczają naturalnych antyoksydantów. Sezon na czereśnie z roku na rok trwa coraz krócej. Dzieje się tak ze względu na gwałtowną pogodę, która powoduje, że owoce opadają, zanim dojrzeją lub gniją, zanim zostaną zebrane. Przekłada się to na wysokie ceny czereśni, które od kilku sezonów pobijają kolejne rekordy. Jeżeli uwielbiamy czereśnie, trudno jest nam odmówić sobie ich zakupu, jednak powinniśmy sprawdzić, czy nie kupujemy przysłowiowego kota w worku. Jak sprawdzić, czy w czereśniach są robaki? Aby sprawdzić, czy w czereśniach są robaki nie musimy być znawcami tematu. Doświadczenie sadownicze nie jest w tym przypadku potrzebne, jednak przyda się dobry wzrok. To właśnie nasze oczy pomogą sprawdzić, czy kupowane lub zrywane z własnego drzewa czereśnie są robaczywe. O tym, że w owocach mogą mieszkać larwy, świadczy obecność czarnych punkcików na skórce, doskonale widoczne, małe dziurki, białe plamki na skórce, widoczne, jaśniejsze korytarze pod skórką (efekt żerowania larw, które wyjadają miąższ czereśni), zmiana zabarwienia skórki, która może przypominać ślad po obiciu owocu. Oczywiście możemy też przekroić czereśnię na pół lub rozdzielić ją palcami i sprawdzić, czy jej wnętrza nie zamieszkują larwy. Sposób ten jest dość czasochłonny, zwłaszcza gdy zamierzamy sprawdzić kilka kilogramów owoców np. przed przygotowaniem domowych przetworów. Kolejnym sposobem na sprawdzenie, czy w czereśniach kryją się larwy, które składa nasionnica trześniówka, jest namoczenie owoców w zimnej wodzie. Po kilkunastu minutach robaki wyjdą z czereśni i się utopią. Nie oznacza to, że w środku owoców nie pozostały odchody larw, więc decyzja o tym, czy zjemy takie owoce, może być trudna. Do wody możemy dodać łyżeczkę soli, która pomoże pozbyć się nie tylko robaków, ale także bakterii i grzybów, które mogą znajdować się na skórce owoców. Czy czereśnie z robakami są szkodliwe? Zjedzenie czereśni z robakami nie zagrozi naszemu zdrowiu. Larwy nie są źródłem chorób, więc możemy być spokojni. Większym problemem jest wstręt do robaków, który może spowodować, że nie sięgniemy więcej po czereśnie, wiśnie lub śliwki, bo to najczęściej w tych owocach kryją się larwy. Ważne: owoce przed spożyciem zawsze musimy umyć, bo to znajdujące się na ich skórce zanieczyszczenia są dla nas największym zagrożeniem. Szczególną ostrożność musimy zachować, zbierając dziko rosnące owoce np. w lesie. W przypadku dzikich wiśni, czereśni, jagód, malin lub jeżyn narażamy się na groźne zakażenia tasiemcem i innymi pasożytami, które mogą zagrozić naszemu zdrowiu i życiu. W przypadku wielbicieli czereśni często spotkamy się z głosami, że odrobina białka jeszcze nikomu nie zaszkodziła. To fakt, jednak w wielu przypadkach wstręt jest silniejszy niż chęć skosztowania słodkich czereśni. Czy warto jeść czereśnie „w ciemno”? Z pewnością powinniśmy dokładnie obejrzeć owoce z zewnątrz i je umyć, a podając je małym dzieciom, rozkroić i usunąć pestkę, co pozwoli też zauważyć robaki. Czytaj też:Najlepsze przepisy na dania z czereśni. Dlaczego warto po nie sięgać? Źródło: Zdrowie
Dęby uprawiane w szkółkach są zasiedlane i niszczone przez szereg gatunków owadów. Opisujemy tylko najważniejsze, które wyrządzają szkody o znaczeniu gospodarczym. Miseczniki W grupie tych szkodników najczęściej szkody w szkółkach wyrządza misecznik dębowy, rzadziej był notowany misecznik śliwowiec. – M i s e c z n i k d ę b o w y (Eulecanium rufulum) zasiedla nie tylko dęby, lecz także wiele innych drzew i krzewów. W ciągu roku rozwija się jedno pokolenie szkodnika. Zimują larwy II stadium, na korze pędów. W kwietniu przeobrażają się w samice, które mają ciało barwy czekoladowobrązowej do czerwonawobrązowej, owalne, wypukłe, długości do 6 mm i szerokości 4 mm (fot. 1). Samice składają jaja (50–1200 szt. każda) od końca maja do końca czerwca pod ciało. Larwy wylęgają się po 40 dniach. Przemieszczają się na dolną stronę liści i tutaj żerują. Od połowy października powracają na pędy, gdzie zimują. Fot. 1. Samica misecznika dębowego Zwalczanie – Jesienią lub wiosną, gdy temperatura powietrza wyniesie 12–15oC, drzewa należy opryskać preparatem olejowym (np. Promanal 60 EC — 2%). – W okresie wegetacji opryskiwać dwukrotnie, tj. pod koniec lipca i w połowie sierpnia, preparatem Mospilan 20 SP (0,04%) lub Confidor 200 SL (0,08%). Mszyce Na dębach żeruje kilkanaście gatunków mszyc, jednak najczęściej występują: zdobniczka dębowa, filoksera jamkodębowa i zrostek dębowy. – Z d o b n i c z k a d ę b o w a (Tuberculoides annulatus) tworzy kolonie w kątach nerwów na dolnej stronie rozwijających się liści różnych gatunków dębów, najczęściej jednak dębu szypułkowego (Quercus robur). Podczas żerowania mszyce wydalają obficie rosę miodową, która pokrywa pędy i liście. Rozwijają się na niej grzyby sadzakowe tworząc czarniawy osad ograniczający powierzchnię fotosyntezy. Mszyce bezskrzydłe mają długość 1,4–2,9 mm, najczęściej są żółte, o wyraźnie paskowanych czułkach, pniowatych syfonach i gałkowatym ogonku. W lecie, w koloniach obserwuje się formy uskrzydlone podobne do bezskrzydłych. Zimują jaja na korze pędów jednorocznych, wokół pąków. Larwy wylęgają się na początku maja, a pod koniec tego miesiąca lub na początku czerwca osiągają dojrzałość założycielki rodu dające początek kolejnym pokoleniom. Pod koniec września pojawiają się pierwsze osobniki pokolenia płciowego, natomiast ostatnie — w końcu października. Każda z samic tej generacji składa jaja zimowe (1–15 szt.). – F i l o k s e r a j a m k o d ę b o w a (Phylloxera coccinea) opanowuje zarówno dąb szypułkowy, jak i bezszypułkowy (Q. petraea). Wiosną, w wyniku żerowania założycielek rodu, obserwuje się zagięcia i odbarwienie brzegów liści. Mszyce następnych pokoleń żerują na dolnej stronie liści, wskutek czego na górnej stronie — w obrębie miejsc żerowania — powstają białawe lub żółtawe plamy, które z czasem zasychają. Formy bezskrzydłe są żółtawopomarańczowe, długości 0,8–1,2 mm (fot. 2). Fot. 2. Samica i larwy filoksery jamkodębowej Zimują jaja w spękaniach kory pędów, wokół pąków. Larwy wylęgają się wiosną i żerują przez mniej więcej 30 dni na brzegach młodych liści, zaginając je do dołu. Pod koniec maja pojawiają się założycielki rodu, które składają jaja. Po 10–12 dniach wylęgają się larwy, dając początek bezskrzydłym dzieworódkom i nielicznym formom uskrzydlonym. Pod koniec czerwca bezskrzydłe samice składają po 40–60 jaj wokół swego ciała. Wylęgłe z nich larwy żerują nie zniekształcając liści — powstają jedynie żółte plamy. Podobne uszkodzenia na liściach dębów powoduje filoksera dębówka gładka. – Z r o s t e k d ę b o w y (Thelaxes dryophila) występuje pospolicie na dębach — szczególnie młodych. Mszyce żerują początkowo na rozwijających się pąkach, później na dolnej stronie liści i na młodych pędach. Dochodzi wówczas do zahamowania wzrostu pędów i zanieczyszczenia drzew rosą miodową wydalaną obficie przez te owady. Bezskrzydłe dzieworódki mają ciało szerokoowalne, spłaszczone, długości 2,2–2,8 mm, barwy czerwonobrązowej do szarozielonej, z jasną linią biegnącą wzdłuż grzbietu, pokryte białym proszkiem woskowym i gęstymi włoskami (fot. 3). Mają krótkie czułki, syfony w kształcie płaskich stożków, gałkowaty ogonek. Fot. 3. Kolonia zrostka dębowego Zimują jaja na młodych pędach, wokół pąków. W pierwszej połowie maja wylęgają się larwy, które początkowo żerują przy podstawie nabrzmiewających pąków, a później na dolnej stronie rozwijających się liści. Z czasem przekształcają się w założycielki rodu, które pod koniec maja rodzą po 60–90 larw. Pierwsze osobniki pokolenia płciowego pojawiają się w czerwcu, a ostatnie — we wrześniu. Samice tej generacji składają jaja zimowe. Zwalczanie mszyc – W czasie wylęgania się larw z jaj zimowych, co przypada na fazę rozwijania się liści, drzewa należy opryskać preparatem olejowym (np. Promanal 60 EC — 2%) lub środkiem kontaktowym z grupy pyretroidów (np. Sumialpha 050 EC — 0,04%). – Później, po zauważeniu pierwszych mszyc, drzewa trzeba chronić jednym z preparatów mszycobójczych (np. Mospilan 20 SP — 0,02%, Confidor 200 SL — 0,04%). Szkodniki minujące Wśród szkodników, których larwy żerują wewnątrz liści tworząc tzw. miny, szczególnie groźny jest skoczonos dębowiec i tyszerka płaskowiaczek. – S k o c z o n o s d ę b o w i e c (Rhynchaenus quercus) jest to chrząszcz z rodziny ryjkowcowatych, który występuje głównie na młodych dębach. Ma ciało długości 2,5–3,5 mm, barwy brunatnoczarnej (fot. 4). Fot. 4. Chrząszcz skoczonosa dębowca Osobniki dorosłe pojawiają się w drugiej połowie czerwca i żerują na liściach szkieletując ich górną stronę. Samica po kopulacji składa jaja do głównego nerwu liścia. Wylęgające się z nich białawe i beznogie larwy wgryzają się do wnętrza liścia i wyjadają miękisz, w czego wyniku tworzy się duża, placowata mina (fot. 5). Fot. 5. Larwa skoczonosa dębowca w rozległej palcowatej minie Zimują chrząszcze pod drzewami — w ściółce lub pod opadłymi liśćmi. – T y s z e r k a p ł a s k o w i a c z e k (Tischeria ekebladella) jest to motyl z rodziny tyszerkowatych, spotykany na dębie szypułkowym. Przednie skrzydła motyla mają rozpiętość 8–11 mm, barwę ochrowożółtą z czarnymi łuskami na wierzchołkach, a tylne są szare. Gąsienice, długości około 7 mm, są jasnożółte z prześwitującym, ciemnym przewodem pokarmowym, jasnobrązową głową i brązową tarczką karkową. W ciągu roku rozwijają się dwa pokolenia. Zimują gąsienice w minach w opadłych liściach. Wiosną przepoczwarczają się, a w czerwcu wylatują motyle. Samice składają jaja na liściach. Wylęgające się z nich gąsienice żerują wewnątrz liścia, tuż pod górną skórką, tworząc początkowo małą, okrągławą, białą minę, którą z czasem powiększają i pośrodku której tworzy się żółta, muszelkowata wypukłość (fot. 6). Na początku sierpnia, wewnątrz miny, owad zaczyna się przepoczwarczać. Drugie pokolenie gąsienic żeruje od września do listopada. Fot. 6. Mina utworzona przez tyszerkę płaskowiaczka Zwalczanie – Po zauważeniu pierwszych min należy opryskać drzewa preparatem fosforoorganicznym wgłębnym (np. Sumithion Super 1000 EC — 0,075%). Chrząszcze uszkadzające liście Wśród tej grupy owadów największe zagrożenie dla młodych dębów, zwłaszcza szypułkowego, stwarza susówka dębówka. – S u s ó w k a d ę b ó w k a (Altica quercetorum). Jest to chrząszcz (fot. 7) o ciele zielonym z metalicznym połyskiem, długości 4,5–5,2 mm. Jego larwy są czarne, z małymi brodawkami na ciele, z których wyrastają włoski. Fot. 7. Chrząszcz susówki dębowej Zimują chrząszcze pomiędzy opadłymi liśćmi i w szczelinach kory. Z miejsc zimowania wychodzą od połowy maja do połowy lipca. Żerują na liściach, wygryzając w nich liczne, małe dziury. Po 2 tygodniach od opuszczenia zimowych kryjówek samice rozpoczynają składanie jaj na dolną stronę liści, w złoża po 2–15 sztuk, co trwa około 30 dni. Wylęgające się larwy żerują (w grupach) na dolnej stronie liści, zeskrobując miękisz. Rozwój larwy trwa około 1,5 miesiąca. W lipcu lub na początku sierpnia schodzi ona do ziemi, gdzie się przepoczwarcza. Młode chrząszcze najliczniej występują w pierwszej połowie sierpnia i żerują aż do chłodów. Zwalczanie – Po zauważeniu pierwszych chrząszczy należy opryskać drzewa jednym z preparatów o działaniu kontaktowym, najlepiej z grupy pyretroidów (np. Fastac 100 EC — 0,015%). Błonkówki Ważną grupę szkodników dębów stanowią błonkówki z rodziny galasówkowatych (Cynipidae). W wyniku żerowania tych owadów na organach roślinnych tworzą się charakterystyczne wyrośla, zwane galasami. W szkółkach najczęściej jest notowany letyniec szysznica, rewiś dębowy, korzenica dębowa. – L e t y n i e c s z y s z n i c a (Andricus fecundatrix) był stwierdzany wielokrotnie na dębie szypułkowym i jego odmianach 'Fastigiata’ oraz 'Pectinata’. Latem w kątach pędów, zamiast pąków liściowych, tworzą się tzw. różyczki dębowe (fot. 8). Mają one długość 20–30 mm, początkowo są zielonkawe, później zmieniają barwę na brunatną. Wewnątrz każdej „różyczki” znajduje się kulisty galas, w którym żyje i rozwija się larwa. Po osiągnięciu dojrzałości przez larwę, galas ten spada na ziemię. Wiosną wylatują z niego osobniki dorosłe dające początek następnemu pokoleniu, którego larwy żyją w stożkowatych galasach, wysokości 2 mm, utworzonych na kwiatostanach. Fot. 8. Galas letyńca szysznicy, tzw. różyczka – R e w i ś d ę b o w y (Neuroterus quercusbaccarum). Pod wpływem żerowania larw tej błonkówki na szypułkach kwiatostanów męskich tworzą się w maju kuliste galasy barwy od zielonej poprzez różową do czerwonej, o średnicy do 4 mm. W czerwcu galasy dojrzewają i wylatują z nich formy dorosłe zapoczątkowujące rozwój nowego pokolenia, którego larwy żerują pojedynczo na dolnej stronie liści w jednokomorowych, kulistych, spłaszczonych galasach o średnicy około 6 mm, barwy żółtawej lub żółtawobiałej (fot. 9). Na jednym liściu może być około 100 galasów, które jesienią opadają wraz z liśćmi. W kwietniu z galasów wylatują osobniki dorosłe. Samice po zapłodnieniu składają jaja do szypułek kwiatostanowych. Fot. 9. Galasy rewisia dębowego – K o r z e n i c a d ę b o w a (Biorhiza pallida). Błonkówka ta występuje przede wszystkim na dębach rosnących na stanowiskach podmokłych. Wyrośla pojawiające się w wyniku jej żerowania stwierdzano na dębie szypułkowym 'Fastigiata’. Pierwsze pokolenie szkodnika rozwija się na korzeniach dębu, na głębokości około 50 cm. Wcześnie wiosną następnego roku pojawiają się osobniki dorosłe. Samice, po zapłodnieniu, składają jaja na pędach. Wylęgające się larwy żyją w wielokomorowych — początkowo miękkich, zielonożółtych, z czasem twardniejących, czerwonawych — galasach o średnicy 10–40 mm (fot. 10). Galasy dojrzewają w czerwcu, a dorosłe formy szkodnika opuszczają je w lipcu. Galasy pozostają na drzewach jeszcze przez następne 2 lub 3 lata. Fot. 10. Galas korzenicy dębowej Zwalczanie – Aby zapobiec szkodom wyrządzanym przez galasówki w roku następnym, należy wycinać galasy bezpośrednio po ich zauważeniu, aby nie doszło do wylotu owadów dorosłych. – Ś l u z o w n i c a l i p o w a (Caliroa annulipes) jest znana jako szkodnik wielu gatunków drzew liściastych, w tym dębu szypułkowego. Osobniki dorosłe mają długość 7–8 mm i czarną barwę, z wyjątkiem goleni i stóp tylnych nóg, które są białe. Larwy długości 10–12 mm są ślimakokształtne, błyszczące i przezroczyste, pokryte żółtawym śluzem. W ciągu roku rozwijają się dwa pokolenia szkodnika. Zimują larwy osłonięte kokonem, w glebie na głębokości 15–20 cm. W maju wylatują osobniki dorosłe. Samice, po kopulacji, składają jaja w zagłębieniach zrobionych uprzednio pokładełkiem na dolnej stronie liści. Z jaj wylęgają się larwy, które żerują w maju i czerwcu. Zeskrobują one miękisz z dolnej strony liści pozostawiając jedynie górną skórkę oraz unerwienie. Uszkodzone liście zasychają i opadają. Po około 20 dniach żerowania larwy schodzą do ziemi, gdzie przepoczwarczają się w czarniawych kokonach. Pojawiające się samice drugiego pokolenia składają jaja, z których wylęgają się larwy. Żerują one od końca lipca do końca sierpnia, a następnie schodzą na zimowanie. Zwalczanie – Po zauważeniu pierwszych objawów żerowania na liściach, drzewa należy opryskać jednym z preparatów o działaniu kontaktowym, najlepiej z grupy pyretroidów (np. Ambusz 250 EC — 0,05%), które są szczególnie skuteczne w okresach, gdy temperatura powietrza spada poniżej 20oC. Motyle – O m a c n i c a d ę b o w a (Acrobasis consociella) występuje dość często na dębie szypułkowym. Motyle mają przednie skrzydła barwy brązowo-szarej, z białymi przepaskami, z przodu i z tyłu skrzydeł (fot. 11). Gąsienice są żółtozielone z 5 podłużnymi, ciemnymi liniami wzdłuż ciała. Fot. 11. Motyl omacnicy dębowej Zimują gąsienice na pędach, w gniazdach utworzonych z zaschniętych liści. Wiosną wznawiają aktywność i żerują gromadnie na najmłodszych liściach dziurawiąc je oraz sprzędzając pajęczyną, spod której widoczne są czarne grudki odchodów (fot. 12). W czerwcu następuje przepoczwarczenie, po czym wylatują motyle. Fot. 12. Gniazdo omacnicy dębowej Zwalczanie. – Po zauważeniu pierwszych uszkodzeń wiosną należy opryskać drzewa jednym z preparatów o działaniu wgłębnym (np. Sumithion 500 EC — 0, 15%).
czarne robaki na grzybach